Dzisiaj promocja na blogu. 1×2 – jedno miejsce w dwóch odsłonach. Dodatkowy bonus to to, że w obu tych wersjach prezentuje się niesamowicie. Prawdę mówiąc ciężko mi stwierdzić, w której lepiej. Makapuʻu to chyba jedno z niewielu miejsc (a może jedyne?), które mimo chmur, a nawet mimo deszczu (!) zrobiło na nas tak duże wrażenie.
Czytaj dalej →