Manarola to bez wątpienia jedno z najsłynniejszych i najbardziej romantycznych miasteczek północnych Włoch. Kto przecież nie zauroczy się kolorowymi domami “wklejonymi” w stromy, sięgający 70 metrów klif obmywany przez błękitne morze? Chyba nikt, a dowodem na to niech będzie fakt, że Manarola jest najczęściej fotografowaną miejscowością Cinque Terre. Sprawdźcie, dlaczego warto tutaj zajrzeć.
Manarola to prawdziwa perła liguryjskiego wybrzeża. Jest jednym z pięciu miasteczek tworzących słynne Cinque Terre. Zamieszkałe przez nie więcej niż 400 osób miejsce znane jest z pomalowanych na jaskrawe kolory domów wciśniętych w strome klify, tarasowych winnic i niezapomnianych widoków na Morze Liguryjskie. Miasteczko wzniesiono na brzegach rzeki Rio Groppo, która dziś biegnie pod jego głównymi ulicami.
Manarola (pierwsza wzmianka o osadzie w tym miejscu pochodzi z drugiej połowy XIII wieku) praktycznie od swojego początku związana była z istniejącą przez kilka wieków potężną Republiką Genui. Otaczające miasteczko ziemie wykorzystywane były (i wciąż są) do produkcji oliwy i wina. To właśnie z tymi uprawami zapewne związana jest jego nazwa. Łacińskie magna roea oznacza wielkie koło, a w Manaroli stał niegdyś wielki młyn, który dostarczał wodę do okolicznych ziem.
Manarola – informacje praktyczne
Miejscowość położona jest w północno-zachodniej części Włoch, w Ligurii. Najbliższym większym miastem jest La Spezia (oddalona o około 20 kilometrów), do której z łatwością, z innych włoskich miast, dojedziecie pociągiem lub autem. Miasto to polecamy potraktować jako Waszą bazę noclegową przy zwiedzaniu Cinque Terre.
Od stolicy regionu – Genui, Manarolę dzieli około 110 kilometrów. Najbliższe lotnisko (z którego dolecicie bezpośrednio z Polski) to: Piza, Bolonia oraz Mediolan (Malpensa).
Jak dojechać?
Najłatwiejszym, a zarazem najbardziej komfortowym sposobem na dostanie się tutaj, jest pociąg (Cinque Terre Express). Startując z z La Spezii, do Manaroli dojedziecie w mniej niż kwadrans. Linia kolejowa biegnie też przez pozostałe miejscowości wchodzące w skład Cinque Terre, także jeżeli będziecie chcieli zajrzeć jeszcze np. do Vernazzy czy Riomaggiore, to również będzie to miłe i przyjemne. Przejazd do tej ostatniej trwa całe 2 minuty!
Jeżeli jednak chcecie przyjechać tu samochodem, to przygotowano tutaj parking (około kilometr od centrum Manaroli). Weźcie pod uwagę, że w sezonie wakacyjnym zamiast zwiedzać będziecie krążyć, bo znalezienie wolnego miejsca jest bardzo trudne lub niemal niemożliwe. Jazda wąskimi i krętymi drogami może być też dla niektórych nieco uciążliwa.
Ostatnią opcją, o której słyszeliśmy to przemieszczenie się po trasie La Spezia – Riomaggiore – Manarola i dalej, łodzią. Poza sezonem jednak ten sposób transportu był dla nas niedostępny.
Gdzie zjeść?
W Manaroli znajduje się kilka restauracji, które skupione są głównie wokół portu. Jeżeli złapie Was głód, to zawsze możecie wstąpić tam na świeżą rybę czy najsmaczniejszy w tej części Włoch, makaron z pesto alla genovese (smakuje jak nigdzie indziej, gorąco polecam).
Najsłynniejszą knajpą jest tutaj Nessun Dorma (poza sezonem zamknięta na cztery spusty), z której rozpościera się pocztówkowy widok na miasteczko.
Manarola – co zobaczyć
Choć Manarola jest mała, to ma wiele do zaoferowania. Zaryzykuję stwierdzenie, że spokojnie zwiedzając i zachwycając się widokami, spędzić tu można kilka godzin.
Główną arterią jest Via Renato Birolli, gdzie toczy się życie i od której kaskadowo rozwija się cała miejscowość. Od ulicy odchodzą liczne brukowane alejki, w których polecamy wam trochę pobłądzić. Nas to błąkanie doprowadziło do Via Belvedere, z której senna poza sezonem Manarola prezentuje się szczególnie pięknie. Śmiało można powiedzieć, że uliczka ta jest takim długim tarasem widokowym, gdzie zatrzymywaliśmy się co chwilę, żeby zachwycić się otoczeniem. Na jej końcu, po przejściu typowych dla Włoch wąskich zaułków, czeka taras z malowniczym widokiem na morze. Stąd dostrzec możecie również inne miejscowości Cinque Terre – Corniglię i dalej Monterosso.
Po zejściu w dół, polecamy podążać w odwrotnym kierunku niż do morza, wzdłuż Via Antonio Discovolo. Ulica wije się wokół wzniesionych wysoko ponad nią, kolorowych domów. Charakterystycznym budynkiem jest tutaj pełniąca niegdyś rolę wieży strażniczej, strzelista dzwonnica (La Torre Campanaria).
Przejdźmy jednak do głównej atrakcji miasta – pocztówkowego widoku na Manarolę. Punta Buonfiglio, bo to stąd robi się najładniejsze zdjęcia, jest bardzo łatwo osiągalny. Wystarczy, że podążać będziecie wspomnianą wcześniej główną ulicą miasteczka aż do portu, a następnie skręcicie w prawo. Spacerując wokół cypla w pewnym momencie zobaczycie schody, polecamy wejść na górę. Wspaniałych widoków nie zabraknie.
